Widzowie pomogą pacjentowi doktor Jadźki z serii dokumentalnej Młodzi lekarze
fot. Nadesłane
Przez ponad pół roku kamery towarzyszyły sześciorgu młodym, prawdziwym lekarzom, wkraczającym w wymagający, świat medycyny. Tak powstał program dokumentalny „Młodzi lekarze”, w którym widzowie śledzą ich pracę na szpitalnych oddziałach. W każdym odcinku pojawiają się kolejni pacjenci potrzebujący fachowej pomocy. Jak się okazuje, pomagają im nie tylko lekarze. Wielkie serca okazują również widzowie! Zobaczcie co zrobili!
REKLAMA
W jednym z ostatnich odcinków „Młodych lekarzy” jednym z pacjentów doktor Jadźki Kłapy-Zareckiej był Jacek cierpiący na dziecięce porażenie mózgowe. Jacek mieszka wraz
z rodzicami na wsi kilkanaście kilometrów od Strachówki. Od lat porusza się na wózku. Podczas wizyty domowej młoda pani doktor zauważyła, że Jackowi najbardziej
w chorobie doskwiera samotność.
Jego historia bardzo ją poruszyła.
Jak się okazuje, nie tylko doktor Jadźka przejęła się losem swojego pacjenta. Po emisji odcinka,
w którym przedstawiona została historia Jacka, do lekarki zgłosił się Jerzy Szymański – Prezes Zarządu Stowarzyszenia Centrum Niezależnego Życia, instruktor Aktywnej Rehabilitacji w Ciechocinku.
Pan Jerzy bardzo zaangażował się w sprawę. Wykonał serię telefonów w poszukiwaniu doktor Jadźki
i jej pacjenta. Zaproponował ufundowanie Jackowi wakacyjnego obozu rehabilitacyjnego! Takie obozy dedykowane są dla z niepełnosprawnościami narządu ruchu, w tym również dla osób trwale korzystających w wózka inwalidzkiego. Głównym celem takich wyjazdów jest poprawa samodzielności, stanu zdrowia i sprawności psychofizycznej uczestników.
- „Młodych lekarzy” oglądam bardzo często. Tym razem jednym z pacjentów-bohaterów był Jacek. Zauważyłem, że jego aktywność fizyczna jest bardzo ograniczona. Przede wszystkim spowodowane jest to miejscem zamieszkania, bardzo odległym od centrów rehabilitacji, w których mógłby regularnie ćwiczyć. Pomyślałem, że skoro mam możliwości by pomóc, taką pomoc zaoferuję. Jackowi zaproponowaliśmy udział w obozie Aktywnej Rehabilitacji. Taki pobyt z pewnością poprawi jego kondycję fizyczną, wzmocni jego poczucie własnej wartości, a także będzie okazją do kontaktu
z rówieśnikami. – mówi Jerzy Szymański, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Centrum Niezależnego Życia, instruktor Aktywnej Rehabilitacji.
„Młodzi lekarze” wywołują wiele pozytywnych emocji wśród widzów. Nie tylko przedstawiciele Stowarzyszenia Centrum Niezależnego Życia zainteresowali się losem pacjentów pokazywanych
w dokumencie. Kilka dni temu chęć pomocy niepełnosprawnym rodzicom małej Uli wyraziła także Zuzanna Kontrymowicz, ambasadorka kampanii społecznej Inspekcje Fotelików.
OBY WIĘCEJ TAKICH REAKCJI!
Oglądajcie „Młodych lekarzy” w niedziele zawsze o 21:25 w telewizyjnej „Jedynce”!
z rodzicami na wsi kilkanaście kilometrów od Strachówki. Od lat porusza się na wózku. Podczas wizyty domowej młoda pani doktor zauważyła, że Jackowi najbardziej
w chorobie doskwiera samotność.
Jego historia bardzo ją poruszyła.
Jak się okazuje, nie tylko doktor Jadźka przejęła się losem swojego pacjenta. Po emisji odcinka,
w którym przedstawiona została historia Jacka, do lekarki zgłosił się Jerzy Szymański – Prezes Zarządu Stowarzyszenia Centrum Niezależnego Życia, instruktor Aktywnej Rehabilitacji w Ciechocinku.
Pan Jerzy bardzo zaangażował się w sprawę. Wykonał serię telefonów w poszukiwaniu doktor Jadźki
i jej pacjenta. Zaproponował ufundowanie Jackowi wakacyjnego obozu rehabilitacyjnego! Takie obozy dedykowane są dla z niepełnosprawnościami narządu ruchu, w tym również dla osób trwale korzystających w wózka inwalidzkiego. Głównym celem takich wyjazdów jest poprawa samodzielności, stanu zdrowia i sprawności psychofizycznej uczestników.
- „Młodych lekarzy” oglądam bardzo często. Tym razem jednym z pacjentów-bohaterów był Jacek. Zauważyłem, że jego aktywność fizyczna jest bardzo ograniczona. Przede wszystkim spowodowane jest to miejscem zamieszkania, bardzo odległym od centrów rehabilitacji, w których mógłby regularnie ćwiczyć. Pomyślałem, że skoro mam możliwości by pomóc, taką pomoc zaoferuję. Jackowi zaproponowaliśmy udział w obozie Aktywnej Rehabilitacji. Taki pobyt z pewnością poprawi jego kondycję fizyczną, wzmocni jego poczucie własnej wartości, a także będzie okazją do kontaktu
„Młodzi lekarze” wywołują wiele pozytywnych emocji wśród widzów. Nie tylko przedstawiciele Stowarzyszenia Centrum Niezależnego Życia zainteresowali się losem pacjentów pokazywanych
w dokumencie. Kilka dni temu chęć pomocy niepełnosprawnym rodzicom małej Uli wyraziła także Zuzanna Kontrymowicz, ambasadorka kampanii społecznej Inspekcje Fotelików.
OBY WIĘCEJ TAKICH REAKCJI!
Oglądajcie „Młodych lekarzy” w niedziele zawsze o 21:25 w telewizyjnej „Jedynce”!
PRZECZYTAJ JESZCZE