Zbiorowe zatrucie w jednej z restauracji, 7 osób w szpitalu
O zbiorowym zatruciu w restauracji przy Placu Wolności w Rzeszowie, poinformował w czwartek szef Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Jaromir Ślączka. "Przyjęliśmy telefoniczne zgłoszenia dotyczące wystąpienia objawów jelitowych u trzech osób, które 28 maja spożywały posiłek w restauracji +Rzeszuff+. W tym samym dniu wszczęto dochodzenie epidemiologiczne oraz rozpoczęto kontrolę sanitarną w restauracji" – przekazał Jaromir Ślączka.
W czwartek do godziny 14 sanepid ustalił, że na zatrucie zostało narażonych 18 osób, u 15 wystąpiły objawy chorobowe, 7 zostało hospitalizowanych, wśród nich są 3 osoby z dodatnim wynikiem badania w kierunku Salmonella enteritidis. Wszystkie te osoby jadły posiłek w "Rzeszuff" od soboty 27 maja do poniedziałku 29 maja.
"Większość osób wskazała, że spożywała kanapki, w których składzie znajdowały się jajka po benedyktyńsku (niepodlegające kompletnej obróbce termicznej)" – poinformował Ślączka.
W trakcie kontroli w restauracji sanepid pobrał do badań surowce wchodzące w skład potraw oraz pobrano wymazy do badań bakteriologicznych personelu.
Restauracja została zamknięta. Tak będzie do czasu uzyskania wyników badań laboratoryjnych. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ jann/
Lokal reaguje na zarzuty
Po przeprowadzonych kontrolach Sanepid zakończył postępowanie, w wyniku którego ustalono, że restauracja zapewnia wszelkie normy bezpieczeństwa i czystości. Źródłem zakażenia salmonellą były jaja dostarczone przez Fermę Piwoda Jacek Zygmunt z Wiązownicy, co potwierdza badanie Laboratorium Higieny Żywności i Żywienia Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie oraz Główny Inspektorat Sanitarny.