Podkarpacka KAS przechwyciła w tym roku ponad 10 tys. sztuk farmaceutyków
Do jednego z ostatnich przypadków zatrzymania nielegalnych farmaceutyków doszło na przejściu w Korczowej – poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie podkom. Edyta Chabowska.
„Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wytypowali do szczegółowej kontroli samochód ciężarowy, który wjeżdżał do Polski bez ładunku. Podczas rewizji pojazdu w podłodze kabiny znaleźli 7,5 tys. tabletek stosowanych w leczeniu zwierząt” – dodała.
Przeciwko 31-letniemu kierowcy wszczęte zostało postępowanie karnoskarbowe. Podkom. Chabowska podkreśliła, że mężczyzna naraził budżet państwa na uszczuplenia w kwocie ponad 31 tys. zł.
Nie jest to jedyny ujawniony w tym roku przemyt leków. Niedawno produkty farmaceutyczne funkcjonariusze wykryli podczas kontroli wjeżdżającego do Polski busa. W bagażu jednej z pasażerek znaleźli ponad 100 ampułek przeciwbólowych leków opioidowych.
Rzeczniczka rzeszowskiej KAS przypomniała, że obrót lekami i substancjami farmaceutycznymi bez wymaganych zezwoleń jest zakazany.
„Osobom wprowadzającym do obrotu produkty lecznicze bez pozwolenia grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat” – powiedziała podkom. Chabowska.
Z danych podkarpackiej KAS wynika, że w tym roku zatrzymano blisko 10 tys. sztuk różnych farmaceutyków. W całym 2024 r. było to 12 tys. sztuk tych produktów. Wśród nich były m.in. sterydy, leki dla zwierząt, środki przeciwzapalne i przeciwwirusowe, produkty medycyny estetycznej i preparaty zawierające pochodne z chronionych gatunków zwierząt.
Chabowska podkreśliła, że stosowanie nielegalnych produktów leczniczych może być szkodliwe dla zdrowia.
„Leki sprowadzane nielegalnie, z naruszeniem ustawy Prawo farmaceutyczne, często są przechowywane i transportowane w nieodpowiednich warunkach. Ponadto ich skład i działanie nie zostały zbadane” – przypomniała.
huk/ joz/
