REKLAMA
Jak poinformował w środę wieczorem PAP dyżurny na Stanowisku Kierowania Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie interwencje strażaków dotyczyły głównie zalanych posesji i piwnic budynków oraz usuwania z dróg i jezdni połamanych konarów i gałęzi.
Najwięcej interwencji od rana zanotowano w powiecie jarosławskim – 10, po 6 w powiatach krośnieńskim i leżajskim oraz po 5 w lubaczowskim i dębickim.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie przekazał, że żadne rzeki nie wylały, nigdzie też nie zostały przekroczone stany ostrzegawcze.
Obecnie w regionie opady się utrzymują, ale nie są duże, główny front opuścił już bowiem woj. podkarpackie.(PAP)
Autorka: Agnieszka Pipała
api/ apiech/
PRZECZYTAJ JESZCZE
