REKLAMA
"Szlaki są śliskie i błotniste. Wychodzenie w góry powyżej górnej granicy lasu jest niewskazane. A jeśli już ktoś się uprze, i tak niewiele zobaczy" – powiedział PAP dyżurny ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR Marek Kwasiżur.
W Bieszczadach deszcz pada od kilku dni. W sobotę od rana utrzymuje się pełne zachmurzenie, ze względu na niski pułap chmur widoczność jest ograniczona. Na termometrach około 17 stopni Celsjusza.
Synoptycy ostrzegają przed gwałtownymi burzami z wyładowaniami atmosferycznymi i silnym wiatrem. Ma się przejaśnić około południa. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ mk/
PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.