REKLAMA
Nocne opady deszczu i mocny wiatr sprawiają, że turyści na bieszczadzkich szlakach muszą być ostrożni.
„Porywisty wiatr szczególnie niebezpieczny jest kiedy chodzimy po lesie. Zawsze jest ryzyko, że spadnie gałąź. W dolinach wiatr osiąga prędkość do 40 km/h. Znacznie większą na odsłoniętych szczytach. Szlaki są mokre i błotniste. W takich warunkach chodzenie po górach nie sprawia przyjemności” – powiedział PAP Łukasz Derwich, dyżurny ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR.
GOPR-owcy przypominają też, że złe warunki pogodowe stwarzają dodatkowe problemy, gdy trzeba udzielić pomocy turystom w potrzebie.
W niedzielę rano, w bieszczadzkich dolinach, termometry pokazywały od 8 do 10 stopni Celsjusza.(PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ maak/
PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.